materiały prasowe H&M
Jak obiecałam maly update. Złamałam się i zmierzyłam dwie sukienki, tę fioletowo-czarną, na jedno ramie, którą widać powyżej i czarną, z dwoma nieregularnymi bufkami.
Obie ze 100% jedwabiu, obie boskie. Teraz chyba troche żałuję. Ale tylko ich. No nic - na pocieszenie mam szminkę w ślicznym opakowaniu i torbę na zakupy, która dodatkowo wspomaga UNICEF. Przyjemne z pożytecznym - moda i dobroczynność. Pierwsza na świecie terapia zakupowa dla duszy i ciała.
pics by me ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz