JOANNA OPARCIK - STYLISTKA

ZAPRASZAM DO POLUBIENIA MOJEJ STRONY - TWOJA STYLISTKA

czwartek, 10 lutego 2011

Filmowe inspiracje - The curve of forgotten things



Film (chyba krótkometrażowy), który dopiero ujrzy światło dzienne, ale screenshoty są już dostępne. Tak samo jak zdjęcia z planu. 

Szczerze to nie mam pojęcia o czym jest ten film, a jestem za leniwa żeby się w to wgłębiać. Ale - dla mnie wystarczy, że stylizacja jest ś-w-i-e-t-n-a, przynajmniej jeśli chodzi o postać graną przez młodziutką Elle Fanning








Elle mogliśmy juz poznać dzięki jej przełomowej roli w najnowszym filmie Coppoli pt."Somewhere"
Coppoli córki - Sofii, żeby nie było watpliwości.
"Somewhere" na polskich ekranach już 26 lutego, także miejcie oczy szeroko otwarte.

Tymczasem film, który jest dla mnei dziś inspiracją to "The curve of forgotten things". Tytuł ciekawy, to fakt. 
Dla Elle wybrano całą gamę wspaniałych kreacji o minimalistycznym "feelingu" przełamanym nutką retro. 
Doskonale współgra to wszystko z miękkim i ciepłym światłem, sprawiającym wrażenie lekko wypłowiałego.

Jednak taka dbałość o poziom estetyczny nie dziwi, jeśli spojrzy sie na zdjęcie reżyseria ^_^


zdj. elle-fanning.net, tfs.com

3 komentarze:

  1. powiem szczerze, że "Somewhere", niestety, nie zachwyca. to raczej średni film zbudowany z kilku dobrych momentów, jakby reżyserka nie wiedziała, jak je ze sobą połączyć, a szkoda, bo Sofia Coppola to przecież superzdolna bestia !
    Za to sama Elle Fanning jest tam świetna, a screenshoty, które pokazujesz - kapitalne, wspaniałe stylizacje, świetnie współgrają także z jej delikatną urodą!

    OdpowiedzUsuń
  2. na somewhere sie dopiero szykuje - wiele osob zauwaza tę "momentowość" jako negatywną cechę filmu - jednak ja się wstrzymam - "Lost..." też było zbudowane ze scenek a było genialne.
    Oczywiscie moze by ci tak ze w tym przypadku za tymi scenkami nic nie ma ;)

    OdpowiedzUsuń