Popularność krzyża jako ozdobnego symbolu nie jest żadna nowością.
Obecny naszej kulturze prawie od zawsze - od kilku wieków jest traktowany jako aplikacja na ubraniach - jednak do niedawna jego istnienie miało ścisłe religijne konotacje.
W takiej formie ukazywał albo religijny charakter ubioru, albo poziom czy rodzaj duchowości właściciela.
Stopniowo, wraz ze zrodzeniem się popkultury, wszelkie krucyfiksy powoli traciły taki elitarny charakter.
Doszło wręcz do sytuacji, kiedy krzyż był wykorzystywany przez grupy - delikatnie mówiąc - niemające z religią nic wspólnego.
Na pewno kojarzycie zdjęcie Madonny z ciężkim krzyżem i przepastnym dekoltem. Później często były głównymi akcesoriami takich domów mody jak Dolce&Gabbana. Pojawiały sie licznie na wybiegach Givenchy.
Ostatnio powróciły wraz z zachwytem neo gotykiem w modzie. Złagodzone minimalistycznymi ciuchami wyglądają świeżo i bynajmniej nie kościelnie.
zdj.olsenobssesive.com, asos.com, tfs.com, style.com
Ostatnio powróciły wraz z zachwytem neo gotykiem w modzie. Złagodzone minimalistycznymi ciuchami wyglądają świeżo i bynajmniej nie kościelnie.
zdj.olsenobssesive.com, asos.com, tfs.com, style.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz